W tym tekście będę skupiał się przede wszystkim na odpowiedzi na pytanie: "Jak skończyć z narkotykami?". Tematyka uzależnień jest bardzo złożona i rozległa, dlatego też postaram się wyszczególnić tylko te obszary, które podpowiedzą poszukującym, jak wyjść z nałogu narkotykowego. W treści podam też odnośniki do innych podstron, gdzie wyjaśniam różne zagadnienia dotyczące uzależnienia, które pojawią się w dzisiejszym artykule.
Pierwsze, na co chciałbym zwrócić uwagę, to dostrzeżenie problemu. Ciężko jest podjąć decyzję o zaprzestaniu zażywania i działaniach w kierunku zdrowienia, kiedy ćpanie i jego skutki są bagatelizowane. Dlatego wyjściową do rzucenia narkotyków jest świadomość, że "coś" zaczęło przejmować kontrolę nad moim życiem i to "coś" moje życie doprowadza do ruiny.
Granica między nadużywaniem a uzależnieniem jest bardzo cienka. Jednym z mechanizmów rozwijającej się choroby (tak, uzależnienie jest chorobą i to bardzo poważną) jest działanie w taki sposób, żeby narkoman jak najdłużej nie dopuścił do siebie myśli, że może mieć jakikolwiek problem. Dlatego też w większości przypadków narkomani szukają pomocy w momencie, w którym choroba rozszalała się na dobre i już zaczęła rujnować znaczące obszary w ich życiu.
W jaki sposób więc sposób osoba uzależniona może zweryfikować, czy jest uzależniona? Oczywiście diagnoza u specjalisty ds. uzależnień będzie najskuteczniejszą weryfikacją. Istnieją jednak typowe symptomy, które mówią o występowaniu choroby. Skoro przy wychodzeniu z nałogu tak ważna jest świadomość, poniżej przestawiam objawy występujące przy uzależnieniu od narkotyków, które w większości przypadków można dostrzec samodzielnie.
Więcej informacji o leczeniu narkomanii i jej objawach pisałem w artykule pod podanym odnośnikiem. Zachęcam także do przeczytania tekstu na temat typowych narkomańskich zachowań.
Przechodzimy do sedna. Wychodzenie z nałogu to długotrwały proces, który zawiera w sobie wiele elementów. Uzależnienie nie rozwinęło się w ciągu jednego dnia, dlatego też rzucenie narkotyków nie potrwa jeden dzień. Jak więc skończyć z narkotykami?
Co w tym miejscu jest najważniejsze? Wszystkie powyższe punkty nie są możliwe do zrealizowania samodzielnie czy w domu. Narkomania to poważna choroba i wymaga poważnego potraktowania - specjalistycznej terapii uzależnień, gdzie dostępna jest fachowa pomoc.
Wszystko to oferuje Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień NASZ DOM, który z dumą prowadzę. Chociaż choroba będzie robić wszystko, co w jej mocy, żeby odwieść uzależnionego od leczenia, to jest szansa na podjęcie nowej, trzeźwej ścieżki życia. ścieżki, która umożliwia zatrzymanie rozwoju choroby, odbudowanie zrujnowanych sfer życia i relacji, poprawienie jakości życia, ale też życie z godnością w zgodzie ze swoją chorobą.
Dlaczego "walka z uzależnieniem od narkotyków" napisałem w cudzysłowie? Ponieważ w modelu terapeutycznym, który sam stosuję i jestem zwolennikiem, nie walczymy z chorobą.
Uzależnienie jest nieuleczalną chorobą na całe życie i nie da się jej wyleczyć. Można zatrzymać jej rozwój i godnie żyć, ale nie można się jej całkowicie pozbyć.
Nie walczę z uzależnieniem od narkotyków, alkoholu, leków czy jakichkolwiek innych substancji. Są na świecie rzeczy silniejsze ode mnie, z którymi nie ma sensu się mierzyć. Nie wychodzę na ring z Tysonem, bo to oczywiste, że poniosę porażkę. Czasem poddanie się jest osobistą wygraną i właśnie tak samo jest z używkami. Musiałem się poddać, żeby zacząć zdrowienie.
Podchodzę do choroby z akceptacją, co też zajęło mi trochę czasu. To długi proces i nie dzieje się z dnia na dzień. Wszystkiego nauczyłem się na terapii, mitingach, słuchając doświadczenia innych zdrowiejących uzależnionych. Wybrałem trzeźwość i tą drogą podążam od ponad 30 lat. Zapraszam do wspólnej wędrówki.
właściciel Ośrodka NASZ DOM
terapeuta uzależnień
uzależniony, zachowuje abstynencję od ponad 30 lat
Od początku swojej pracy zawodowej kieruje się przekonaniem, że nie ma beznadziejnych uzależnionych. Są tylko tacy, którzy utracili nadzieję…
tel. 698 323 698